Hiszpańskie styczniowe umilacze

Brrr. Zima na całego. A ja wolę lato. Chociaż, jak świeci słońce i wokół biało to i zima robi się piękna 🙂 Jednak dni nadal krótkie, za oknami często szaro, do wiosny jeszcze kawał czasu, świąt jakiś dłuższych po drodze brak, do Hiszpanii, na tę chwilę, człowiek latać się trochę boi… W takiej sytuacji trzeba…

Czytaj dalej

Ubierz swój dom w hiszpańskim Mango

Moda lubi Barcelonę…A Barcelona lubi modę 🙂 To z Barcelony pochodzą Desigual, Tous i …Mango. Ale czy wiecie, że Mango wchodzi właśnie z wnętrzarskimi dodatkami? Pierwsza wnętrzarska kolekcja Mango będzie się skupiać przede wszystkim na elementach tekstylnych. Poszwy, ręczniki, poduszki, koce, czy szlafroki oraz kolekcja “domowych” ubrań, to coś co już w kwietniu pojawi się…

Czytaj dalej

Kobiety z obrazów – książka idealna na prezent

Pochodziły z różnych krajów, sfer i czasów. Łączyła je jedna rzecz. Każda z nich została uwieczniona na na obrazie, a ich wizerunki na trwałe weszły do kanonu światowej sztuki. Niektóre z nich były muzami artystów, inne same były artystkami. Każda z nich, to postać niejednoznaczna i niezwykle barwna. Odważne, piękne, bezwstydne, kochające, odrzucające miłość, powracające…

Czytaj dalej

Już czas na prezentownik

Wczoraj zawijaliśmy rośliny na tarasie, dziś spadł śnieg i zanim się obejrzymy przyjdą święta. Nie znoszę kupować upominków na ostatnią chwilę, więc najpóźniej do końca przyszłego tygodnia mam zamiar zaplanować, co komu kupię, a potem zaraz w poniedziałek pędzę do sklepów i kupuję. Część na pewno zamówię przez Internet. Wiem, że już niedługo większość z…

Czytaj dalej

Ferie zimowe w domu? A może tak po hiszpańsku :)

Niedawno do wszystkich nas dotarły informacje, że ferie zimowe będą zaraz po Nowym Roku, a do tego niekoniecznie będzie można gdzieś wywieść dzieciaki albo z nimi pojechać. Wszyscy zaczynamy lekko panikować, ale może tak podejść inaczej do tematu? I spróbować każdy dzień wykorzystać tak, by spędzić dobrze ten wspólny czas. Wiem, wiem, nie jest łatwo….

Czytaj dalej

Opowiedz mi wyspę… Fuerte – Kasper Bajon

To nie jest wakacyjna opowieść. Ani historia: wyjedź, zamieszkaj w pięknym miejscu, wyremontuj dom i żyj wspaniale. Jest zaskoczenie. Niedowierzanie. Naprawdę? Przecież to turystyczny raj. Słońce. Ciepło. Dobre jedzenie. Luksusowe hotele. Prywatne plaże. Na pewno ta rajska wyspa nie może być aż tak przepełniona smutkiem ludzi. Że aż tak można było ich traktować? Historia jej…

Czytaj dalej

Lajla znaczy noc – recenzja książki

Lajla opowiada Hiszpanię, jak żadna inna książka. Hiszpanię, którą pokochałam. Bo łączy w sobie światy. Niby odległe, a jednak tak bliskie sobie. Wieki temu i przez wieki na południu kraju istniała kraina Al Andalus. Założona przez Arabów. Obejmowała sobą różne narody. Żydzi, muzułmanie i chrześcijanie współtworzyli tę wielokulturową mieszankę. I nawet jeśli pewne elementy są…

Czytaj dalej

Hiszpania na polskich stopach, czyli Many Mornings :)

Hiszpania jest krajem wesołym, pogodnym i bardzo kolorowym. Co to ma wspólnego ze skarpetkami? Dla mnie ma i to dużo. Ponieważ zawsze szukam rzeczy, które wniosą do mojego codziennego życia pogodną nutę z Półwyspu Iberyjskiego. A najbardziej szukam hiszpańskiej radości i hiszpańskich kolorów, kiedy w naszym kraju jest zimno, szaro i buro. Dlatego skarpetki, które…

Czytaj dalej

Książka Duende i Wrocław “do pisania”

Duende – istota flamenco. Jego esencja. Coś w rodzaju podziemnych korzeni, na których mocno się osadza. W bezpośrednim tłumaczeniu znaczy “goblin” lub “elf“. Chociaż bardziej kojarzy się z ekstazą, katharsis lub euforią. Prawdziwe duende można poczuć, przeżyć obcując z flamenco właśnie. Czym jest “Duende” Adama Wodnickiego? To malutka książka. Notatka właściwie. Drobny zapisek, który definiuje…

Czytaj dalej