Ale się pomarszczyły!

Jeśli będziecie kiedyś na Teneryfie (co gorąco polecam!) i pójdziecie do restauracji, to zwróćcie uwagę na pozycję „papas arrugadas”. To słynne hiszpańskie ziemniaczki (piszę zdrobniale, bo te najlepsze powinny być małe) podawane z dwoma sosami. To, że Hiszpanie gustują w ziemniakach, to chyba każdy wie. Wystarczy wspomnieć tortilla de patatas, czyli słynny omlet z mieniaków….

Czytaj dalej

Doskonała na zimę

Leniwe niedzielne popołudnie. Maciek z Weroniczką poszli na spacer, a ja na leżaku przy basenie, obok szumią palmy, nad głową leci samolot…a słońce grzeje (można by rzec niemiłosiernie). Leniwe popołudnie na Teneryfie; zdj.: Maciej Konigsman Jest 28 luty, od czterech dni jesteśmy na Teneryfie. To pierwszy leniwy dzień. Wcześniej „zwiedzaliśmy”, co prawda głównie ciepłe i…

Czytaj dalej

Casa Bianca w Barcelonie

Casa Bianka w Barcelonie; zdj.: http://www.revistaad.es Film Casablanca znają chyba wszyscy, o filmie więc tu pisać nie będę. Casablanca to miasto w Maroku, które niegdyś miałam okazję odwiedzić. O tym tu jednak też nie będzie. Będzie natomiast o Barcelonie (znowu??), i nie o Casablace, tylko o Casa Biance (tylko jedna litera inna, ale znaczenie to…

Czytaj dalej

Barcelona od wnętrza

To, że kocham Barcelonę, już wiecie. Jest tam wszystko, co sprawia mi radość i przyjemność. Na tej liście znajdują się również domy i ich wnętrza. A Barcelona pod tym względem jest rajem!  To przecież tutaj powstał kierunek zwany Modernismo, czyli barcelońska secesja. Najwięcej jej przykładów znajdziecie w dzielnicy Eixample. Można tam dosłownie oszaleć oglądając liczne…

Czytaj dalej

Ach ta Barcelona!

Święta Bożego Narodzenia w Barcelonie??? A dlaczego nie? Nie zwlekając kupiliśmy bilety, zarezerwowaliśmy noclegi i już. Z Wrocławia lot do Girony, potem autobus do Barcelony i w godzinę piętnaście byliśmy na miejscu. W Barcelonie po raz pierwszy byliśmy 10 lat temu. Spędziliśmy w niej wtedy cztery wspaniałe dni. Bardzo polubiliśmy to miasto. Potem byliśmy tylko…

Czytaj dalej

Hiszpańskie miasta pustoszeją?

Tak, ale tylko w lecie! Jeśli będziecie kiedyś w Hiszpanii w okresie wakacyjnym (nie polecam! lepiej przed lub po) to pewnie zauważycie, że hiszpańskie miasta są wtedy puste. Wyobraźcie sobie, że mówią o tym nawet w wiadomościach w telewizji! Gdzie więc podziali się ci wszyscy Hiszpanie, czy wylegują się właśnie na leżakach i popijają drinki…

Czytaj dalej

Zara Home

Muszę się do tego przyznać – lubię Zarę. Zawsze lubiłam jej kolekcję ubrań dla kobiet. Od czterech lat uwielbiam ubranka dla dzieci, ale na pierwszym miejscu są chyba dodatki do wnętrz.  W Polsce Zara home też już jest. Niestety nie w moim rodzinnym mieście – Wrocławiu. Dlatego jak jestem w Hiszpanii, biegnę do nich i…

Czytaj dalej

winny hotel!

W takie chłodne rześkie poranki przypomina mi się moja pierwsza wizyta w Barcelonie. To był koniec marca, mieszkaliśmy wtedy w Wielkiej Brytanii i na święta postanowiliśmy polecieć właśnie do Hiszpanii. Barcelona nas oczarowała. Nie mogliśmy przestać chodzić i zwiedzać. Chodziliśmy ciągle i ciągle. A na odpoczynek zatrzymywaliśmy w licznych barach tapas, gdzie testowaliśmy cudowne hiszpańskie…

Czytaj dalej

To się może udać!

Dzisiaj będzie o mieszance hiszpańsko-skandynawskiej z dodatkiem Nowego Jorku. Brzmi dziwnie, wręcz niemożliwie. A jednak może się udać. Trzeba do tego trochę zaciętości, wyczucia oraz odwagi. To wszystko ma piękny apartament w budynku z początu XX wieku.Budynek mieści się w Barcelonie. To już samo przez siebie dodaje pewności, bo to właśnie to miasto, chyba jak…

Czytaj dalej

Ale koncert!

Dzisiaj będzie krótko, ale bardzo ważnie.Już za chwilę, bo 10 października w sobotę we Wrocławiu w Narodowym Forum Muzyki, wystąpi wspaniała i niepowtarzalna Concha Buika! Concha Buika; źródło zdj.: theculturetrip.com Poznałam jej fenomen jeszcze mieszkając w Hiszpanii.I od pierwszego usłyszenia zakochałam się w jej muzyce i głosie! Pewnie jesteście ciekawi, jaką muzkę wykonuje Buika.Otóż wieloznaczną….

Czytaj dalej