Dziś znowu książki. Leżenie w łóżku, gdy dopadnie cię choroba ma jedną zaletę. Można czytać dużo książek 🙂 Dziś chciałam wam więc polecić coś dla tych, co szukają książek o hiszpańskiej sztuce. Oto jest „Dama z Elche” Teresy Grzybkowskiej, wydawnictwa Austeria. Będzie też coś dla tych, którzy sami lubią pisać. Ale muszą to robić w pięknych notatnikach 🙂
Krakowskie Wydawnictwo Austeria wyjątkowo dba o słowa. Nawet w krótkich publikacjach czuć, że nie jest ono ani błahe, a ni obojętne. Do słowa pasuje szata graficzna. W większości przypadków ma się wrażenie, że ich książki są jakby z innej epoki. Ręcznie robione. Po prostu piękne.
„Dama z Elche” jest taką publikacją. Ten zbór tekstów przybliża nam sztukę Półwyspu Iberyjskiego od prehistorycznych czasów. Oczywiście, wybrane są tutaj najbardziej znaczące dzieła i znaczące nazwiska – wg klucza autorki.
Znadziemy tu: Picassa, Dalego, Goyę, Velazquera, Altamirę. Ale także mniej oczywiste dzieła, a także pewne odniesienia do Polski.
To mój, obok Picassa, ukochany hiszpański malarz. A do tego pochodził, tak jak Picasso, z Andaluzji. Nikt do tej pory chyba nie poświęcił mu w Polsce osobnego tekstu. Wreszcie jest! Autorka pisze o powiązaniu jego twórczości z duende – tym nieodzownym elementem andaluzyjskiej duszy.
Dla mnie Torres jest zachwycający w symbolicznym ujmowaniu duszy kobiety oraz swojego miasta. Jeśli będziecie kiedyś w Kordobie koniecznie zajrzyjcie do jego domu, gdzie mieści się muzeum z jego najwspanialszymi pracami.
Będąc tam, być może zechcecie poczynić notatki lub napisać swój własny tekst o andaluzyjskiej kobiecie, duszy, malarzu lub czymkolwiek wam się przyśni.
Do tego celu może się przydać jedna z książek do pisania tego samego wydawnictwa. Pisałam już o nich parę razy. Mają Notatnik Barceloński i Notatnik Andaluzyjski. Tym razem „Miguel de Cervantes. Libro para escribir”, wydany razem z Instytutem Cervantesa w Krakowie. Dodam, że „zeszyt” ten jest przecudnej urody. I ma też teksty do czytania 🙂
Poniżej link do strony wydawnictwa z Damą:
A tu notatnik: