Tarifa – miasto nad oceanem, które trzeba odwiedzić

Podziel się!

Shares

Tarifa w lecie jest gorąca, ale też wietrzna, co obniża poczucie upału. Miasto odwiedziłam już któryś z kolei raz i na pewno nie ostatni, bo powodów by tu być jest wiele. Oto niektóre z nich:

OCEAN

To tu wody Morza Śródziemnego łączą się z wodami Oceanu Atlantyckiego. Woda robi się chłodniejsza, ale nadal jest przyjemna i można się w niej kąpać.

PLAŻE I FALE

Drobny, złoty piasek, bardzo szerokie i długie plaże. Przy nich bary w hipsterskim stylu, wypożyczalnie sprzętu do kitesurfingu. Luźna, wakacyjna atmosfera. No i fale, takie, że aż dech zapiera. Nic dziwnego, że przybywają tu miłośnicy sportów wodnych z całego świata. Koniecznie przyjdźcie tu pod wieczór na spektakularny zachód słońca.

AFRYKA

Gdy spojrzycie w dal, zobaczycie Afrykę. Jak na wyciągnięci ręki, bo oba kontynenty dzieli jedynie 15 km w linii prostej. Każdego dnia pływają stąd promy do Tangeru. Warto wybrać się do tego niesamowitego miasta chociaż na jeden dzień, a najlepiej na dwa lub trzy. Płynąc, może zobaczycie w wodzie delfiny.

STARÓWKA

Pamiętająca czasy Maurów, z wąskimi krętymi uliczkami, białymi domami, których okna i ściany zdobią kwiaty. Zaraz przy starówce znajduje się zamek, który warto zwiedzić. A uliczkami najlepiej przejść się rano, kiedy nie ma jeszcze dużo ludzi.

JEDZENIE

Pyszne. Znajdziecie tu dla siebie i tradycyjne andaluzyjskie dania i te z twistem. Oczywiście dużo ryb i owoców można.

Szczególnie polecam:

bar La Taperia. Świetni barmani, pyszne jedzenie, salmorejo, ośmiornica, sałatka z ośmiornicy i warzywami, czarny ryż.

Bar el Lola. Weseli kelnerzy, jedzenie z twistem. Pysznie. Uwielbiam ich karczochy na musie z bakłażana. Dużo ludzi, więc warto przyjść chwilę przed 20:00, by zająć stolik.

Bar El Frances. Miejsce w ogródku pod bugenwillą zaprasza do ucztowania kuchni z lekkim twistem francuskim. Pyszne bakłażany z kozim serem i ośmiornica.

Na śniadanie:

Cafe Azul.

Ładne wnętrze z marokańskim sznytem w jednej sali. Pozostałe dwie utrzymane w klimacie morskim boho. Pyszne jedzenie, świeże soki, sałatki owocowe, tosty. Dobre miejsce również na brunch.


CafeMelo

Tu szczególnie polecam marokańskie naleśniki.


Cafe 10

Duży wybór śniadań, soki i kawa.

SKLEPY BUTIKOWE

Są na każdym kroku. Te z ubraniami i produktami wnętrzarskimi. Koszą wystawami przed głównym wejściem. W środku piękne kolorowe sukienki, bluzki, spódnice. Wiklinowe torby, lampy, dywany. Trudno się im oprzeć i jest w czym wybierać 🙂


Podziel się!

Shares
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments