Uwielbiam przedmioty, które w sposób nowoczesny podchodzą do tradycji, jednocześnie pamiętając czym ona jest. A jeśli tę tradycję interpretuje się bez zapominania o użytkowym aspekcie oraz estetyce, to wtedy chapeau bas (jakby to powiedział Hiszpan, ktoś wie?)
El botijo to typowy dla regionu basenu Morza Śródziemnego dzban służący do schładzania i trzymania świeżej wody. Typowa forma dzbana wygląda tak i jest do tej pory ręcznie wytwarzana w Hiszpanii:
Oczywiście, projektanci nie byliby sobą, gdyby nie interpretowali rzeczy na nowo. I właśnie taka interpretacja dzbanka botijo wpadła mi ostatnio w oko.
Botijo stworzone przez André Ricard’a (jednego z najwybitniejszych katalońskich projektantów) ma minimalistyczną prostą formę, którą pięknie podkreśla kolorystyka. Do tego użyte materiały są tradycyjne – glina i ceramika.
Warto tu wspomnieć, jak to się stało, że ją stworzył.
Otóż, w Barcelonie jest muzeum poświęcone tym tradycyjnym dzbanom i owa placówka każdego roku, począwszy od 2017, proponuje renomowanemu architektowi lub projektantowi projekt dzbanka.
Poniżej strona muzeum:
http://www.museucantir.org/en/activitats/sale-museum
Ten idealny przedmiot do schładzania wody, ale także do trzymania kwiatów lub po prostu jako element dekoracyjny, cieszy się ciągle dużą popularnością w Hiszpanii.
Można go kupić w muzealnym sklepie, ale także zamówić online na stronie:
https://locatradition.com/collections/ceramica/products/copia-de-botijo-cantir-2018
Botijo projektu André Ricard idealnie pasuje do drzwi lodówki, co tylko potwierdza, że aspekt praktyczności nie był pominięty. Wszak w dzisiejszych czasach rzeczy trzymamy w lodówce. A napoje najlepiej trzyma się w jej drzwiach. Tradycyjna beczułkowata forma na taką półkę nie miałaby szans się wcisnąć 🙂
Z botijo tracyjnie piło się bezpośrednio. Nadal tak można robić. Jak? Ano tak (początki mogą być trudne, ale nie ma co się zrażać :)):
A tak przy okazji, to może być dużo ciekawsza pamiątka z wakacji w Barcelonie, niż jakiś masowy produkt “od Chińczyka” kupiony w turystycznym sklepie. Nie sądzicie?