Barcelona to nie tylko miasto pełne architektonicznych cudów Gaudíego czy tętniących życiem uliczek w Barri Gòtic. To także raj dla miłośników słodkości, gdzie tradycja przeplata się z nowoczesnością, a cukiernicze arcydzieła potrafią rozpieścić każde podniebienie. Od klasycznych churros po wyrafinowane desery – Barcelona to idealne miejsce, by odkrywać kulturę miasta przez jego słodkie smaki. Przygotuj się na podróż przez najlepsze patisseries, które zaspokoją zarówno miłośników tradycji, jak i eksperymentalnych smaków.
Katalońskie smaki w La Colmena
Zaczynamy od jednej z najstarszych cukierni w Barcelonie – La Colmena na Plaça de l’Àngel. To miejsce działa nieprzerwanie od XIX wieku i jest legendą na mapie miasta. Wchodząc do środka, czujesz się jak w czasie, gdy życie płynęło wolniej. Znajdziesz tu tradycyjne katalońskie słodkości, takie jak panellets (migdałowe ciasteczka z marcepanem) czy turrones (nugat), które są szczególnie popularne w czasie Bożego Narodzenia. To doskonałe miejsce, by poczuć historię miasta przez smaki, które przetrwały pokolenia.
zdj. https://www.pastisserialacolmena.com/en/online-shop/
Nowoczesność i wyrafinowanie w Escribà
Pastisseria Escribà, znajdująca się przy słynnej La Rambla, to prawdziwe laboratorium cukiernicze, gdzie tradycja spotyka się z kreatywnością. Escribà słynie z wyrafinowanych ciast, które wyglądają jak małe dzieła sztuki. Koniecznie spróbuj Sara Cake – delikatnego ciasta migdałowego pokrytego maślanym kremem i migdałami, którego smak pozostaje w pamięci na długo.
Co ciekawe, Escribà to nie tylko cukiernia – to także miejsce, gdzie odbywają się warsztaty cukiernicze, dzięki którym możesz poznać sekrety mistrzów i spróbować swoich sił w tworzeniu deserów.
Churros i gorąca czekolada – Granja Dulcinea
Nie można mówić o słodkościach Barcelony bez wspomnienia o churros – złocistych, chrupiących paluszkach smażonych w głębokim tłuszczu. Najlepiej smakują maczane w gęstej, gorącej czekoladzie. Jednym z najlepszych miejsc na klasyczne churros jest Granja Dulcinea w Barri Gòtic. To miejsce to prawdziwy skarb miasta – niewielka kawiarenka, która przenosi gości w klimaty lat 50. Maczając churros w czekoladzie, możesz poczuć się jak lokalny mieszkaniec, delektujący się chwilą relaksu z dala od turystycznego zgiełku.
Eksperymenty smakowe w Bubó
Jeśli szukasz czegoś bardziej nowoczesnego i nietypowego, Bubó w dzielnicy El Born to miejsce, które koniecznie musisz odwiedzić. Ta cukiernia łączy wyrafinowaną estetykę z eksperymentalnymi smakami. Ich Mona de Pasqua – tradycyjna wielkanocna czekoladowa figurka – została wielokrotnie nagradzana za wyjątkowy design i smak. Bubó słynie także z czekoladowych trufli oraz ciast inspirowanych lokalnymi smakami, takimi jak oliwa z oliwek i cytrusy.
zdj. Bubobarcelona
Tajemnicze cukiernicze zakątki Gràcii
Dzielnica Gràcia, znana z artystycznego ducha, skrywa kilka mniej znanych, ale wartych odwiedzenia cukierni. Jednym z takich miejsc jest Pastisseria Hoffman, która specjalizuje się w croissantach o nieoczywistych smakach, takich jak malina z różą czy marakuja. W małej, klimatycznej przestrzeni można poczuć, jak pasja do cukiernictwa przeradza się w sztukę.
zdj. https://hofmann-bcn.com/pasteleria-hofmann-en-el-ranking-de-las-10-mejores-pastelerias-de-barcelona/
Dlaczego comfort food tak nas przyciąga
Słodkości Barcelony to nie tylko kwestia smaku – to także emocje. Każdy kawałek ciasta czy łyk gorącej czekolady niesie ze sobą ciepło i poczucie bezpieczeństwa, szczególnie w chłodniejsze dni. Comfort food w postaci katalońskich słodkości to sposób na zatrzymanie się w biegu codziennego życia i delektowanie się chwilą.
Słodka Barcelona na wyciągnięcie ręki
Barcelona to miasto, które można zwiedzać także przez podniebienie. W każdej z jej dzielnic znajdziesz coś, co oczaruje Cię smakiem, wyglądem i zapachem. Niezależnie od tego, czy wybierzesz klasykę w La Colmena, czy nowoczesność w Bubó, każda wizyta w barcelońskich patisseries to nie tylko uczta dla podniebienia, ale także wyjątkowe doświadczenie, które pozwala spojrzeć na miasto z zupełnie innej perspektywy.
Smacznego!