Wyobraź sobie białą piaszczystą plażę, turkusowe kolory Morza Śródziemnego i morską bryzę. Możesz przenieść się w wyobraźni, na którąś z hiszpańskich wysp. Może to być Fuertaventura, Teneryfa, Majorka, Ibiza…Właśnie. Ibiza.
Ta wyspa, chyba jak żadna inna z wymienionych nie ma tak mocnego i rozpoznawalnego stylu. I nie mam tu na myśli tylko stylu we wnętrzu, który zresztą uwielbiam, ale dziś przede wszytkom myślę o stylu w ubiorze.
Ale ważne, byście wiedziały, że “ibicenco” (styl z Ibizy), to nie tylko moda, ale także styl i filozofia życia, która opiera się na świeżości, wolności i radości życia zapoczątkowanej w latach 70-tych przez ruch hippisowski. Można powiedzieć, że ibicenco ma dużo wspólnego z boho, jeśli nawet nie wszystko :)))
Główne elementy takiego stylu są bardzo proste. To naturalne tkaniny, biel, hafty, koronki. Ale występują w nim też mocne kolory, czerwienie, zielenie, niebieskości i dużo wzorów. Wiklinowe koszyki i torby oraz apaszki i chustki, to również ważny elementy stroju.
Warto dodać, że to ostatnio bardzo modny styl, jak dla mnie super!
Poniżej trochę przykładów: