Pamiętam, kiedy mieszkaliśmy w Andaluzji, bardzo często wynajmowaliśmy samochód i jeździliśmy po tym niezwykłym zakątku Hiszpanii. A takie swobodne jeżdżenie po Andaluzji jest bardzo przyjemne.
Na południe Hiszpanii; zdjęcie źródło własne |
Mieszkając w La Linea de la Concepcion mieliśmy ok 240 km do Sewilli, biorąc pod uwagę świetne drogi, jest to trasa, którą pokonuje się w ok. 2 godziny. Do Malagi ok. 130 km, podobnie do Kadyksu.
Do Malagi z Polski jest większość połączeń. To dobry punkt wypadowy. Wszędzie można dojechać stosunkowo szybko. Na lotnisku jest spora ilość wypożyczalni samochodów. I tu miła niespodziankta. Poza sezonem (czyli poza lipcem i sierpniem) ceny za wypożyczenie samochodu są bardzo przyzwoite. A już w okresie wrzesień – październik po prostu śmieszne.
trasa do Granady; zdjęcie źródło własne |
Na tydzień można wypożyczyć samochód typu Ford Focus za 37 euro. To nie jest żart!
Dlatego polecam gorąco andaluzyjskie jesienne wakacje. Temperatura powietrza 23-30 stopni, ciepłe wieczory, słońce. We wrześniu można jeszcze spokojnie kąpać się w morzu. W październiku też mi się zdarzało 🙂
Andaluzja na jesień to doskonały pomysł na relaks. Polecam!
Ps. Czy ktoś z Was był i może podzielić się wrażeniami?