Z Malagi na Gibraltar

Dzisiaj zabieram was w podróż sentymentalną. Na Gibraltar.   Na Gibraltarze; zdj. Maciej Konigsman wiosna na Gibraltarze; zdj. Maciej Konigsman Mieszkałam tam kiedyś. I bardzo lubiłam to miejsce. W tygodniu bardzo dużo wycieczek. Autokary pełne turystów przyjeżdżały tylko na parę godzin. Głównie po to, aby ludzi mogli przejść się po głównej ulicy, czyli Main Street…

Czytaj dalej

Zapach Curry w Andaluzji

Zjechaliśmy windą na dół. Z toną walizek, prawdopodobnie zbyt ciężkich. Maciek poszedł do pracy oddać klucze od mieszkania służbowego, w którym spędziliśmy ostatni miesiąc. To był nasz ostatni dzień na Gibraltarze. Wsiedliśmy do samochodu, by pojechać na punto de Europa i popatrzeć jeszcze raz na Afrykę, której wzgórza tworzyły wyraźną linię po drugiej stronie cieśniny….

Czytaj dalej